Może już nie jedna osoba tego próbowała - połączyć różne światy... ale ja mam inny pomysł - umieszczę siebie w moim opowiadaniu i zobaczymy co z tego wyjdzie
Nico spacerował po lesie. Chciał od wszystkiego odpocząć, od wszystkich ludzi z obozu, chciał choć przez chwilę pobyć sam. Od paru tygodni nie było to możliwe, od kiedy pokonali Gaję każdy chciał się z nim przyjaźnić. To było męczące. Wolał samotność. I jeszcze Will, który myślał, że coś do niego czuje...
Już od paru godzin spacerował po lesie, w oddali ujrzał leżącą postać. Podchodził do niej bardzo powoli, ale tego nie spodziewał się zobaczyć. Myślał, że widział już wszystko, ale tego naprawdę się nie spodziewał...
Na ziemi leżał chłopak...miał na sobie czarną bluzę i jeansowe spodnie, miał bujne, długie włosy i uszy kota. To była pierwsza rzecz która go zdziwiła, ale kiedy się przyjrzał, zauważył, że chłopak ma również ogon. Nico myślał, że śni.
Chłopak obudził się. W jego czerwonych jak ogień oczach było widać zdziwienie, a później strach, kiedy ujrzał, że ktoś stoi koło niego. Cofnął się przerażony.
- Kim jesteś? - zapytał słodkim głosem
- Jestem Nico... a ty jesteś...
- Ja jestem...Merteusz.
"Słodkie imię" - pomyślał Mico
- A kim jesteś?
- Ja jestem... Neko.
- Neko? Ale przecież one nie istnieją.
- A ja to co?
Nico musiał przyznać, że to jest dziwne oraz, że bardzo mu się ten chłopak podobał...zapragnął żeby to jednak nie był sen.
- Słuchaj, Merteusz. Jak się tu znalazłeś? - zapytał i usiadł koło niego.
-Ja..ja nie pamiętam...jakieś urywki...nic ciekawego - z jego oczu zaczęły płynąć łzy.
Nico nie wiedział co ma robić. Z wielką ochotą by go przytulił, ale czy nie przestraszył by go tym...?
- Merteusz, może lepiej chodźmy stąd...
- Ale ja cię nie znam...- powiedział przerażony.
- Nie skrzywdzę cię...w tym lesie jest wiele potworów. Nie chcę żeby coś ci się stało.
Pomógł wstać Merteuszowi i nie czekając na jego zgodę, zaprowadził go do swojego domku, uważając żeby nikt ich nie widział. Nico po raz pierwszy poczuł coś takiego do chłopaka. Zakochał się choć nawet go nie znał...
Kiedy weszli do środka, Merteusz popatrzył na Nico i już chciał coś powiedzieć, kiedy upadł na ziemię. Nico przerażony podbiegł szybko do niego, próbował go obudzić lecz nie udało mu się...
Podniósł go, i bardzo delikatnie położył go na łóżku... Całą noc był przy nim i czuwał nad nim.
* * *
Kiedy następnego dnia Merteusz się obudził, myślał, że to tylko był sen, a on dalej jest w swoim świecie... chociaż pewna jego część nie chciała by tego... ktoś leżał koło niego, był to ten sam chłopak którego poznał wczoraj - Nico. Trzymał jego dłoń, co było naprawdę słodkie.
Nico się obudził. Nie da się opisać, jak bardzo się ucieszył, kiedy go ujrzał.
- Merteusz, nic ci nie jest? - zapytał. Był troche zarumieniony po tym jak zobaczył, że trzyma dłoń swojego gościa.
- Chyba nie - powiedział Mer (taki skrót XD od Merteusza)
- Naprawdę nie wiesz, jak się cieszę - powiedział po czym przytulił Merteusza.
Tego Mer się nie spodziewał...pod wpływem emocji pocałował Syna Hadesa. Tego z kolei nie spodziewał się żaden z nich... Nico pogłębił pocałunek. Był cały czerwony.
- Merteusz... kocham cię
choć poznałem cię wczoraj i nie znam cię, czuję, wiem, że jesteś tym jedynym.
Tym razem to Nico pocałował Merteusza.
Mer przyciągnął go do siebie.
- Neko zakochują się tylko raz... Moje serce wybrało ciebie..
Piole
OdpowiedzUsuńM
OdpowiedzUsuńA
Ł
O
aczkolwiek znacząca poprawa jeśli chodzi o technikę ^^
i suodko :3
i Neko ^^
a jśli piszę mało to znaczy że chcę więcej ;)
UsuńXD uuuu siostra shclebiasz mi XD
UsuńZgadzam sie z Emilią.
OdpowiedzUsuńM
A
Ł
O
W
I
Ę
C
E
J
D
A
J
Neko ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Weny!
Vittoria di Angelo,
Córka Hadesa :D
O tak wena się przyda ;-;
OdpowiedzUsuńDzięki za nią siostra ^^
Suuuper ;*
OdpowiedzUsuńNa serio świetne... ^.-
A ja czekam...
Na to moje...
I się chyba nie doczekam...
Ale na serio zajebiste ♡.♡
;-; a które jest twoje XD
OdpowiedzUsuńCukier O(≧∇≦)O
OdpowiedzUsuńDżisas jaj to urocze
W
I
E
C
E
J
I czekam na moje zamówienie ;**
Hmm może dziś dam XD
UsuńCzekam O(≧∇≦)O
Usuń;-; hmm kiedyś dam
UsuńI tak poczekam ^°^
UsuńSłitaśne <3
OdpowiedzUsuńŁiiiii Neko!!!!!!!
Kocham <3
Nie wiem czemu daję serca łiiiiii!!!!!
<3 <3 <3
Czy ja jestem wkurzająca?
Ty a ni trochę ^^
UsuńTak wogóle ja jestem Neko ^^
Och jak słitaśnie
Usuńdobrze wiedzieć;-)
"Ani" piszemy razem, a "na pewno" osobno #polonistka XD
Jestem neko ^^ taki słoiku słodki :-P
UsuńPitol sie menszu :*
OdpowiedzUsuńCudne
Ty się pitol żonko ^^
UsuńLyrcia <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńXD że co...
UsuńSory XD
UsuńZryty telefon pamiętający czasy wojny secesyjnej znowu daje o sobie znać
*poker face*
ładnie, ładnie. Sorry, to przez tą sałatę.